Chcąc nie chcąc – zaczynam. Gotowanie jest jedną z najprzyjemniejszych rzeczy w życiu. Gotowanie, jedzenie, mmm… Mniam! Dzisiaj postanowiłam przedstawić Wam mój przepis na przepyszne Spaghetti Bolognese, które zawiera w sobie trochę więcej błonnika, niż to ze zwykłym makaronem, a mianowicie – przyrządzimy je z makaronem grahamkiem. Możecie go dostać w praktycznie każdym supermarkecie.

Składniki, które będą Nam potrzebne to:

• 500g mięsa mielonego (cielęcego lub drobiowego)
• dwie piękne papryki, kolory wg uznania, ja wybrałam żółtą i pomarańczową
• jedna cebula
• ząbek czosnku (dla „lubiących” mocne wrażenia można dodać ich więcej :))
• koncentrat pomidorowy (mały)
  
• przyprawy: bazylia, pikantna suszona papryka, sól, pieprz
• 3/4 szklanki wody
• dowolna ilość parmezanu
  
• makaron graham lub żytni (błonnik górą!)

Wszystkie warzywa kroimy. Paprykę w kostkę lub kosteczkę, cebulkę w pióra, czosnek można zgnieść lub drobno posiekać. Mięso podsmażamy na rozgrzanej wcześniej patelni z oliwą (ok. 2 łyżek). Następnie dodajemy do niego warzywa i dusimy ok 20 minut, dodajemy 3/4 szklanki wody, sól, pieprz, bazylię i papryczkę wg smaku. To przepis dla cierpliwych, więc musicie się w nią nieźle uzbroić.

W międzyczasie przygotowujemy makaron. Pamiętajcie, aby po ugotowaniu i przerzuceniu do durszlaka przepłukać makaron wodą – wtedy się nie lepi. Odstawiamy go na bok do odcedzenia i ostudzenia

Kiedy nasze warzywa i mięso są już nieźle „uduszone” dodajemy koncentrat i dokładnie mieszamy. Teraz jest czas na doprawienie, możemy ewentualnie zagęścić nasz sos łyżką mąki. Mm… Czujecie już ten aromat?

Danie podajemy posypane serdeczną ilością parmezanu. Trzeba pamiętać, że ma on dość ostry smak i aby nie zakłócić smaku pozostałych dobroci starajmy się nie przesadzić z dobrocią tego włoskiego specjału. Swoją drogą, czy wiecie jaka jest historia tego sera? Towarzyszy on w kuchni już od XIII wieku! Robiony jest on wyłącznie z mleka i soli, niesamowite, prawda?

Wróćmy jednak do naszego Dania Dnia Mam nadzieję, że będzie Wam smakowało!
Buziaki!