Salon po parysku – część I
Jakiś czas temu pisałam Wam o tym, że dopadła mnie obsesja na punkcie stylu glam, stylu wręcz paryskiego. Jeny, sama sobie nie dowierzam, jak bardzo oddalam się od skandynawskich klimatów. W zasadzie zostały z nich tylko kolory i rogacze. Nie mniej jednak absolutnie mi to nie przeszkadza, bo lubię zmieniać swoje otoczenie, a takie srebrne dodatki w moich szarościach i bielach sprawiają, że czujemy się z mężem jak prawdziwa królowa i król! :)
Srebrna lampa jest niewiadomego pochodzenia, to prezent od rodziców. A o tym, że, mają oni worek bez dna, który zawiera np. takie cuda jak nasz kryształowy żyrandol pisałam nie raz. Postawiłam ją w nowym miejscu, razem z ptaszkiem (przeceny w Home&You <3) i sprawiła, że mało lubiany do tej pory kącik nabrał wyrazu i sprawił, że przyjemniej patrzy się na nie do końca lubiany mebel… A no właśnie! Jest u mnie w mieszkaniu taki „mebel”, który spędza mi sen z powiek. Ani on ładny, ani pasujący do mojego stylu, jest jednak niezbędny do tego, żeby wbić się w kanapę i oglądać The Big Bang Theory do upadłego. Mowa oczywiście o telewizorze Można by debatować, że skoro się nie podoba – to wywal. Ale powód, dla którego on JEST opisałam wyżej i nie ma takiej opcji. Za każdym razem staram się go jednak jakoś „ujarzmić”… I ta historia jest długa. Zacznę od tego, że chwilowo telewizor znajduje się na jakiejkolwiek szafce, która wybrana została z dwóch powodów po 1. jest biała i po 2. jest tania – więc ma się spełniać tymczasowo, dopóki nie znajdę do salonu tej jedynej.
Czasami mam wielką ochotę zrobić z niej wielkie Ikea Hackers, bo już nie raz zdarzało mi się toporne ikeowskie meble zamieniać w coś ciekawszego. Kto jeszcze nie trafił na wpis o tym jak przeobraziłam komodę RAST – zapraszam serdecznie! Mam ogromną nadzieję, że latem znajdę tyle czasu, żeby móc ją przeobrazić tymczasowo na coś, co umili nam oglądanie telewizji.
Może macie jakieś pomysły? Jestem otwarta na inspiracje i kreatywność
Życzę Wam udanego poniedziałku!
- 2 June 2014
- 19 komentarzy
- 0
- salon