10 dodatków do domu z nutką mięty

Autor dr inż. Magda Mirkowicz

Inne

Mięta zupełnie zawładnęła naszymi sercami, a co za tym idzie – wystrojem wnętrz. U mnie zaczęło się od miłości do pasteli, która stopniowo przeobraziła się w uwielbienie do najjaskrawszych odcieni tego koloru. Jest on niezwykle świeży i dodaje energii, szczególnie wiosną i latem. Dlatego zawsze o tej porze roku, która jest wyczekiwaniem na upragnioną zmianę pogody, wyciągam z szaf dodatki w odcieniach błękitu, zieleni i turkusu, żeby poczuć chociaż pierwiastek zmieniającego się otoczenia – odrobinę wcześniej przed wszystkimi.

Moje mieszkanie ma w sobie dość dużo miętowych dekoracji, szczególnie salon i kuchnia. Kiedy platforma zakupowa ShopAlike.pl zaprezentowała mi swoją ofertę (naprawdę szeroką!), postanowiłam się nią z Wami podzielić. Pierwsze, o czym pomyślałam było – mięta, muszę Wam pokazać miętę! Wybrałam więc 10 miętowych dodatków, którymi możecie odmienić swój dom na wiosnę!

1) Moda na kolory Pantone i dodatki z ich logo nie mija. Co prawda odcieniem tego roku została Marsala, to moje serce należy do koloru Blue Turquoise. Jest on odpowiednikiem mocnej mięty i był królem roku 2005. Nie wiem czy wiecie, ale firma Pantone Inc. od 15 lat rekomenduje kolory, które będą w danym roku najmodniejsze! Kiedy więc zobaczyłam tę półkę na gazety, nie mogłam się oprzeć i musiałam ją tu umieścić. Cena 265 zł

2) Do gazetnika dołącza puszka. Piękny komplet, prawda? Mam w mieszkaniu całą masę różnego rodzaju pudełek – zarówno metalowych jak i plastikowych. To świetne rozwiązanie dla utrzymania porządku. Taka sprawdziła by się rewelacyjnie w designerskim biurze. Cena 76 zł

3) Krzesło, a raczej tron! Od Kare Design, z miętowym obiciem i srebrnym stelażem. Pewnie niektórzy z Was wiedzą, że jestem posiadaczką jego skromniejszej wersji, ponieważ kiedy pierwszy raz zobaczyłam te krzesła – zakochałam się na zabój. Jak dla mnie jest wręcz idealny do kobiecego i eleganckiego gabinetu. Cena 2 990 zł

4) Ceramika dziecięca Bloomingville, czyli talerzyk o wdzięcznej nazwie Casey i kubek Adelynn. To kolekcja naczyń dla dzieciaków, ale ja osobiście zwariowałabym z radości mając takie tylko dla siebie. Błękitno-biała kolorystyka jest na tyle uniwersalna, że pasuje zarówno do dziewczynek, jak i chłopców. Musze dodać jeszcze, że marka ta jest jedną z moich ulubionych, w ich ofercie znajdziecie masę miętowych rzeczy! Cena: kubek 28 zł, talerzyk 35 zł

5) Skandynawskie firmy bardzo lubią kolo miętowy. Dowód na to tym razem znalazłam u firmy HK Living, która zaprojektowała dywanik pleciony z konopi z miętowym rantem. Ja osobiście umieściłabym go w łazience. Naturalny materiał ożywi wnętrze, a kolor doda energii. Cena 362 zł

6) Idziemy teraz do kuchni, w której z przyjemnością mogłabym posiadać Toster Klarstein. Zaprojektowany jest w stylistyce retro i wygląda, jakby został zabrany prosto z kuchni Foremanów z Różowych lat 70-tych! Pamiętacie ten serial? Zawsze podobały mi się dodatki, które miała tam pani domu i kiedy zobaczyłam ten toster, to było moje pierwsze skojarzenie. Cena 229 zł

7) Teraz coś, bo przykuło moją uwagę już dawno temu i ciągle nie miałam okazji Wam tego zaprezentować. Mini komódka Mali Blue od Kare Design, z uwaga – drewna drzewa mango! Posiada jedną turkusową szufladkę i to ona głównie odpowiedzialna jest za uwielbienie do tego mebla, a raczej mebelka, bo ma zaledwie 20 cm wysokości. To design z wyższej półki, można kłócić się o jego praktyczność, ale absolutnie zgadzam się z tą estetyką i gdybym urządzała loftowe lub bardziej nowoczesne mieszkanie – nie przeszłabym obok niej obojętnie. Cena 229 zł

Komódka Mali Blue ma też swoją większą siostrę – komodę Babalou Beach. Muszę się przyznać, że nad nią nawet kiedyś już się zastanawiałam, bo świetnie pełniłaby funkcję szafki pod telewizor. Przeplecione z białymi, czarnymi i w kolorze naturalnym drewna, miętowe szufladki to wyjątkowy pomysł, a jeszcze do tego kombinacja różnych uchwytów, bomba! Cena 2 980 zł

9) Kompletując miętowe dodatki nie zapomnijcie o ozdobnej ceramice. Wazon Sagaform, który wyszukałam ma bardzo ciekawą formę i składa się z dwóch elementów. Barwiona na turkusowo część i mlecznobiałe szkło mogą występować jako jeden lub jako dwa osobne wazoniki. Lubię takie dodatki, które układają się jak klocki i dają kilka możliwości aranżacji. Cena 159,90 zł

10) Regał-drabina Tenzo to mebel, który sprawdzi się w nowoczesnym wystroju salonu. Firma ta ma w swojej ofercie przeróżne jego kolory i szerokości. Jeśli uważacie, że łączenie miętowego z bielą czy szarością jest nudne – pomyślcie o zakupie do kompletu np. jaskrawo seledynowego regału, takie kontrasty działają na korzyść! Cena 819 zł