Bukiet – girlanda z goździków
Goździki należą do moich ulubionych kwiatów. Nie raz zdarzało mi się robić z nimi przeróżne bukiety i dekoracje ze świecami. Dzisiaj przyszedł czas na girlandę, która od dawna chodziła mi po głowie. Postanowiłam wykorzystać do niej goździki, które straciły już na pierwszej świeżości, a których żal jeszcze wyrzucać. Można powiedzieć, że ten wpis jest trochę takim pomysłem na reanimację podwiędniętych kwiatów i danie im drugiej szansy, żeby mogły nas cieszyć jako śliczna dekoracja.
Potrzebne nam są…
- około 30 koron kwiatu goździka
- igła i zielona nić
- kilka gałązek goździka (do wazonika)
- dwa naczynia – płaskie na girlandę i wazonik na gałązki
Kwiaty
Przygotuj sobie około 30 koron z goździków. Ja odcinałam swoje z bukietu, który miał około 5 gałązek. Kilka z nich (które są w najlepszej kondycji) zostaw, żeby później móc umieścić w wysokim naczyniu, wokół którego ułożysz girlandę.
Montaż
Postaraj się, żeby ucięte korony miały podobną wielkość. Nawiniętą na igłę nitkę przeciągaj kolejno przez każdy kwiat. Goździk ma dość sztywną i dużą zielną część, z której wychodzą płatki, więc w mniej więcej jej środek umieszczaj nitkę. Na końcu, kiedy już wszystkie kwiaty będą nawleczone – zawiąż wianek.
Wazon
W wazonie o szerokim dnie zamocz girlandę tak, żeby zielone końcówki mogły „pić wodę”. Kwiaty takie będą świeże jeszcze przez 4-5 dni, ale pamiętaj o codziennej zmianie wody. W środku wianka umieść wazonik. Ja wybrałam ten, który sama ozdobiłam białą farbą. Do niego wkładamy kilka gałązek. Oczywiście można tam włożyć inne kwiaty, które będą pasować do naszych goździków lub nie umieszczać kwiatów w ogóle. Jeśli użyjecie dekoracyjnego wazonu, to on sam w sobie będzie już ozdobą.
Udanego tygodnia!
- 7 April 2015
- 19 komentarzy
- 0
- do domu, dzień matki/ojca, inne okoliczności, różne DIY, salon, urodziny