Autor  

5 filmów — czas akcji: Halloween


Halloween to święto straszydeł i najlepsza wymówka dla takich nietoperzaków jak ja, by razem ze swoją drugą połówką wystraszyć się na znowu na swoim ulubionym horrorze. I czegoś takiego moglibyście się po mnie spodziewać! Ale nie tym razem, oj nie. Jako emerytowany goth, nauczyłem się patrzeć na całą estetykę grozy w nieco inny sposób, niż poprzez ociekające juchą ściany i absurdalną przemoc. Każdego dnia mogę mieć Halloween. Z tego też powodu przygotowałem dla Was listę pięciu filmów, które w jakiś sposób ocierają się o Wigilię Wszystkich Świętych, ale niekoniecznie są straszne.


1.

Ed Wood

komediodramat, 1994

Jeden z najlepszych filmów biograficznych. Cudowne odczarowanie życia Edwarda Wooda, okrzykniętego (moim zdaniem niesłusznie) najgorszym reżyserem w historii kina. Tim Burton, pan reżyser, przedstawia nam cudownego człowieka, pełnego pasji i dziecięcej naiwności. Tragi-komiczna wersja niezwykłej postaci Orsona Wellesa. Fabularyzowany making off perełek kina lepszych czasów – “Plan 9 z Kosmosu” i “Narzeczona Potwora”. Film niemal zaraża miłością do prostodusznego kina sf i grozy. W Halloween miała miejsce pamiętna scena, w której nieśmiertelny (nawet po śmierci) Bela Lugosi próbuje wystraszyć dzieciaczki-potworki wcielając się w swoje aktorskie opus magnum – Drakulę. Okazało się jednak, że to uzębienie Eda wzbudziło w nich prawdziwą trwogę.


 2.

Kacper

familijny, 1995

Śmierć to jedynie początek prawdziwego życia. Znaczy się pewnie tak to wygląda z punktu widzenia ducha, czyli osoby zasadniczo nie do życia. Stan nieżycia bardzo odpowiada trzem złośliwym duchom, które nawiedzają stare zamczysko Whipstaff Manor. W jego piwnicach został ponoć ukryty skarb. Na pomoc chytrej właścicielce domostwa przybywa zupełnie niewinny doktor James Harvey, …psycholog duchów. Razem z nim w posiadłości zamieszkuje Kat, jego córka. Zaprzyjaźnia się ona szybko w czwartym, przyjaznym duszkiem – Kacprem. No co ja będę udawał, to przyjemnie poprowadzona, fajna historia o przyjaźni i poświeceniu, które będzie miało miejsce w dniu Halloween.


3.

Hokus pokus

familijny, 1993

Umarło się kiedyś trzem czarownicom w Salem. Przyczyną ich nieszczęśliwego losu było niefortunne zaciśnięcie się wisielczych sznurów na ich niewinnych szyjach. Takie coś zdarzało się czasem podczas polowań na czarownice urządzanych przez miejscowych purytan. Trzysta lat później do miasteczka wprowadza się nastoletni Max z rodziną. Podczas nocy Halloween zostaje przydzielony do pilnowania swojej młodszej siostry. Na szczęście znajduje sobie chłopak koleżankę, Allison. Idą do muzeum, które kiedyś było domem wspomnianych wiedźm. Zbiegiem okoliczności Max sprowadza je z zaświatów. Nieboszczki, by utrzymać się przy życiu potrzebują dziecięcych duszyczek… Jeden z lepszych filmów familijnych, które można puścić przy swoich pociechach. Zabawne czarownice i niepowtarzalny klimat lat 90-tych. No i ta piosenka… Come little children, I’ll take thee away into a land of enchantment. Come little children the time’s come to play, here in my garden of shadows. Śpiewanej przez uroczą Sarą unoszącej się nad posępnym Salem.


4.

Kruk

film akcji z elementami fantasy, 1994

„Kruk” jest jednym z niewielu gotyckich filmów, które powstały, i które rozbrzmiały echem w świecie popularnego kina i świadomości normalnych widzów. Stało się tak za sprawą prawdziwej i smutnej śmierci Brandona Lee. Aktor wcielał się w postać gwiazdy rocka, Erica Dravenam który został brutalnie zamordowany. Tej samej nocy, ci sami bandyci zgwałcili i uśmiercili jego narzeczoną, Shelly. Dawniej wierzono, że kruk zabiera duszę umierającego do krainy zmarłych. Kiedy jednak dzieje się coś złego i dusza nie może zaznać spokoju, kruk oddaje duszę, aby ta naprawiła zło. Rok później, w Halloween wraca upiór. Anioł zemsty. Eric. Wendetta dopada kolejnych swoich oprawców. Film daleki jest od grozy, skupia się na akcji z nutą mistycyzmu. (Pssst, tak między nami – wolę „Kruka 2”.) Jest jednak ładnie starzejącym się obrazem o podróży w zaświaty i niepokonanej sile miłości.


5.

Upiorna noc Halloween

horror, 2007

Na koniec zostawiłem jedyny w tym zestawieniu horror. Nie mogłem się powstrzymać. Musicie mi wybaczyć. Sam już sobie przebaczyłem. Seria kilku krótkich i zazębiających się filmowych nowelek dziejących się w jedną noc. Zgadnijcie jaką Styl historii trochę jak za starych dobrych czasów Opowieści z Krypty. Przemoc, strach i tajemnica pokazana jest w taki groteskowy, nieco prześmiewczy sposób, którego brak dzisiejszej kinematografii. Zaskakujące odwrócenie ról i demontaż znanej historii, a potem gra kojarząca się niemal z komedią pomyłek. Film świetnie nadaje się na wieczór Halloween, wraz z „Tucker and Dale vs Evil” i „Cabin in the Woods” – ten sam poziom i ten sam odbiorca. Mam nadzieję, że i Ty nim jesteś. Czyli lubisz horrory nie do końca będące horrorami.


Oczywiście mógłbym dopisać do tej listy takie filmy jak Halloween, Night of the Demons, The Hollywood Knights, Practical Magic, czy Something Wicked This Way Comes, ale byłoby to zbyt proste i za mało zaskakujące A co byście polecili mi strasznego albo groteskowego na wieczór? Tymczasem pozdrawiam Was i życzę udanej imprezy w Halloween.

Miłego oglądania!

Kamil
O Autorze

Z wykształcenia dziennikarz. Z przyjemności fotograf. Z konieczności grafik. Z miłości bloger.

PODOBNE WPISY

8 seriali, które polecam na nadchodzące długie wieczory
November 02, 2017
Muzyka na Halloween — składanka 2016
October 29, 2016
DIY szybka i łatwa dekoracja na Halloween
October 28, 2016
Komedie romantyczne na jesienne wieczory
October 21, 2016
Halloween — etykiety na butelki
October 17, 2016
Girlanda jesienna
October 12, 2016
5 ulubionych filmowych kotów
August 08, 2016
Seriale, które odkryliśmy dzięki Netflixowi
July 23, 2016
Czy aby na pewno #WszystkoGra?
May 21, 2016