Pastelowe torebki – przegląd

O tym, że kocham pastele wie już chyba każdy. Niebawem będę miała nawet dla Was wspaniałą pastelową niespodziankę! Tymczasem postanowiłam zrobić nietypowy jak na mojego bloga przegląd, ponieważ wzięłam pod lupę torebki. Podobno pastele są idealne na lato, ale ja uważam, że pora roku nie ma znaczenia. U mnie zagościły jesienią — zarówno w mieszkaniu, jak i w szafie.
Dajmy się ponieść pozytywnej energii delikatnych kolorów, bo naprawdę potrafią poprawić samopoczucie. W moim przeglądzie pastelowych torebek wybrałam takie, które totalnie zawróciły mi w głowie. Gdybym tylko miała większą szafę… Sami wiecie! Starałam się dobrać je z różnych półek cenowych. Wśród wybranych modeli znaleźli się znani projektanci, ale nie zabrakło też popularnych sieciówek. Ba! Okazało się nawet, że potrafią one nieźle zaskoczyć. Jesteście ciekawi jak zapatruję się na pastelowe dodatki jesienią?

- DKNY, Bryant Park, kolor pink — moja ulubiona torebka w kolorze pastelowo-pudrowego różu, solidna skóra, a czarne zdobienia dodają jej charakteru i wcale nie odejmują lekkości
- MICHAEL Michael Kors, MARLOW, kolor blossom — mimo, że nie przepadam za samą marką, to cenię niektóre jej modele, jednym z nich jest właśnie ten, poza pięknym kolorem posiada cudowne złocone zdobienia, które totalnie mnie oczarowały
- New Look Oatmeal — tak jak pisałam wyżej, sieciówki potrafią zaskoczyć i dowodem na to jest ta beżowa torebka z czarnym paskiem od New Look, po prostu piękna i idealna niemalże do każdej stylizacji
- Gino Rossi, z answear.com — zakochałam się w jej kolorze i prostej formie, mieści A4 i wykonana jest z wysokogatunkowej skóry
- Valentino, REALISM, kolor grigio — piękna szarość, którą mogę z czystym sumieniem wrzucić do zestawienia z pastelami, lekki kolor, który sprawdzi się praktycznie każdym zestawieniu
- See by Chloé, LENA, kolor pink/beige — najsłodsza torebeczka świata w beżowo-różowym kolorze, mam wielką słabość do Chloé i jestem pewna, że jakaś torebka w końcu wyląduje w mojej kolekcji
- FURLA, METROPOLIS, kolor Dust-Grey — kolejna szarość, ale nie mogłam się powstrzymać, i mimo tego, że sama nie zdecydowałabym się na tą torbę, gdyż dla mnie jest stanowczo zbyt malutka, to po prostu kocham design Furli
- ESPRIT, faux leather bucket bag, kolor beige —worek od tej marki wygląda przepięknie, skórzana w pięknym kolorze, dość mocno casual’owa, ale bardzo mi się spodobała
- River Island, natural grey — zakochałam się w niej i przy najbliższej możliwej okazji planuję „przyjrzeć się” jej z bliska, modne ostatnio złote okucia są wspaniałe i prezentują się tutaj wyjątkowo
- DKNY, Mini Satchel, kolor blue, znów Donna, ale mam słabość do tej marki i nie da się tego ukryć, wygrywa jej unikalny kolor i koniec kropka, jest piękna!
- LYDC London, kolor beige — kokardki to moja kolejna słabość i bez niej to zestawienie nie miałoby sensu, uwielbiam lekko romantyczny look z beżem w roli głównej, a ten model wyjątkowo przypadł mi do gustu
- TOP SHOP, Tassel Saddle Bag — ten dodatek w postaci frędzla, który delikatnie nawiązuje do modnego stylu boho, powoduje, że torebka ma charakter i wyróżnia się wśród wszystkich innych torebeczek na złotym łańcuszku
Jeszcze raz to powiem, dobrze, że mam małą szafę!
A jakie są Wasze typy?
Enjoy!!

- 27 October 2015
- 22 komentarze
- 0
- dzień matki/ojca, poradnik, urodziny