Planowanie tygodniowego menu + grafika do druku
Planowanie posiłków to jedna z tych czynności, które robię każdego tygodnia. Uwielbiam rozpisywać i ustalać, co będziemy jeść przez kolejne 7 dni. Muszę przyznać, że bywa z tym niełatwo, bo albo mam za dużo pracy i zbyt mało czasu, albo mi się zwyczajnie nie chce. W takich sytuacjach przydaje się coś, co nas zmotywuje. Mały impuls, który powoduje, że nie poddamy się po pierwszym tygodniu. Wiedząc, że wszyscy lubimy rzeczy ładne, a one nas niesamowicie inspirują, przygotowałam kolejną grafikę do pobrania. Wiem, że będzie przydatna, bo prosiliście o nią nie raz. Ma być ona, po Dzienniku Diety, następnym krokiem do realizacji planu dbania o jedzenie zdrowych posiłków. Tym razem na blogu znajdziecie Plan Menu Tygodnia. Jego realizacja w październiku nie jest przypadkowa, w Tesco trwa właśnie Miesiąc Zdrowego Odżywania! Warto planować obiady, śniadanie i kolacje z wyprzedzeniem, a z dobrą motywacją jest to o wiele łatwiejsze. Nie odkładajmy tego na kolejny poniedziałek czy miesiąc, tylko zacznijmy już dziś

Grafiki do planowania posiłków na tydzień zaprojektowałam w trzech wersjach. Pierwsza z nich jest idealna na start, ponieważ wypełniłam ją dla Was zdrowymi przepisami, które zostały opracowane pod czujnym okiem pani dietetyk (mgr inż. Magdalena Maławska). Zbilansowane, smaczne posiłki, które tam znajdziecie, są niezwykle inspirujące. Uzupełnianie nimi planera było dla mnie wielką przyjemnością. Więc jeśli jeszcze nie wiecie jak zacząć, to rozwiązanie macie podane na tacy. Wypełnione menu ma wpisane nazwy dań i listę zakupów z produktami potrzebnymi do ich wykonania oraz czas przygotowania. Sposoby wykonania przepisów oraz szczegółowe proporcje znajdują się na stronie Smacznej Stronie Tesco.
Dwa pozostałe plany menu tygodnia możecie już wypełniać sami. Posłuchałam rad i przygotowałam grafiki w wersji kolorowej oraz czarno-białej. Znajdziecie w nich miejsce na wpisanie dania dnia, które jest najważniejszym posiłkiem, wraz z czasem przygotowania oraz listą zakupów na dany dzień. Jest też pole do uzupełnienia śniadania, kolacji oraz przekąsek.


Poza argumentem, którym jest zdrowie, idzie jeszcze wiele innych zalet, które daje nam planowanie tego co będziemy jeść w danym tygodniu. Dopóki sama nie zaczęłam realizować tego rozwiązania, w sumie już spory czas temu, nie byłam ich nawet świadoma. Co jeszcze daje nam więc przygotowanie wcześniejszej listy posiłków i jak wprowadzić te działania dzięki mojemu planerowi menu?
Zaczniemy jeść regularnie. To nieodłączny temat związany ze zdrowiem, o którym zapominamy. Pamiętajcie, nasz metabolizm nie jest głupi i nie da się go oszukać. Na pewno wiecie, że jedzenie wieczorem dań o kaloryczności, którą powinniśmy rozłożyć na cały dzień, nie jest dobrym pomysłem. Z przygotowanym wcześniej planem jest znacznie łatwiej. Wystarczy, że do menu ode mnie dopiszecie kalorie posiłków, miejsce na pewno się znajdzie.
Będziemy jeść dania zróżnicowane. Ponieważ kiedy widzisz wcześniej listę posiłków, możesz wyeliminować powtarzanie np. ryżu na dodatek do obiadu. Fajnie jest jeść różnorodnie, jajecznica może i smaczna, ale nie musi być przygotowywana na każde śniadanie.
Zyskamy więcej czasu. Dlaczego? Możemy sobie ustalić, że na zakupy udajemy się tylko raz czy dwa razy w tygodniu. Wcześniej przygotowujemy listę rzeczy i dzięki planowi możemy ustalić ile czego kupimy. Moja grafika ma miejsce na listę zakupów na cały dzień i uważam to rozwiązanie za idealne. Osobiście jestem wielką fanką korzystania z e-zakupów i od paru miesięcy w sklepie byłam zaledwie kilka razy, ale to nie ma większego znaczenia. Po prostu uwielbiam raz w tygodniu usiąść wieczorem z rozpiską i zrobić wygodnie zakupy w tablecie, wbita fotel lub kanapę.
Przestaniemy marnować jedzenie. Skoro wcześniej planujemy listę zakupów, to w lodówce i zamrażarce powinno znaleźć się tylko to, co zjemy. Oraz ewentualnie jakieś drobne przekąski. Nie ma co kupować na zapas nie wiadomo ile, a później wyrzucać, bo się psuje lub traci termin ważności.
Zaoszczędzimy pieniądze, bo kupujemy tylko to, co jest potrzebne! Dla mnie ten argument jest bardzo ważny. Zawsze, kiedy mam lenia, uświadamiam sobie, że jeśli nie przygotuję menu, nie zrobię zakupów i w rezultacie będzie trzeba zjeść „na mieście”. A wiadomo, ceny nie są niskie. Więc jeśli nie planujecie specjalnego wypadu do ulubionej restauracji na obiad, to przygotujcie sobie wszystko wcześniej.
Unikniemy fast-food’ów i jedzenia na mieście, ponieważ mamy jedzenie przygotowane w domu i możemy je szybko odgrzać w pracy. Jeśli nie ma takiej możliwości – szykujcie dania, które można zjeść na zimno. Oby nie za często. Kiedy jesteśmy zabiegani to naszym jedynym marzeniem jest szybko zejść. W końcu okazuje się, że lądujemy w barze szybkiej obsługi. Może się zdarzyć raz czy dwa, ale sama wiem, że pozwalając sobie na taki „przywilej”, szybko wpadamy w sidła rutyny o nazwie „bo szybko”.
Możemy sprawić bliskim przyjemność, przygotowując im pięknie zapakowane lunchboxy. Jakiś czas temu udostępniłam naklejki na posiłki pakowane w pudełka, które mają umilić dzień, skorzystajcie z tej opcji
Przekonałam Was? A może widzicie jeszcze jakieś dodatkowe plusy?
Dajcie znać w komentarzach




Grafiki są gotowe pobrania, linki do nich znajdziecie powyżej. Przygotowane są w wysokiej jakości druku w formacie A4. Żeby pobrać należy po prostu kliknąć na wybrany wzór i ze strony, która się otworzy – zapisać plik. Aby uniknąć pytań, zaprojektowałam je w programie Adobe Photoshop.

Październik to miesiąc wyzwań i mobilizacji. Żeby było łatwiej wystartować – Tesco przygotowało wspaniałe konkursy – Wielki QUIZ i Mini QUIZ! Do wygrania są świetne nagrody, m.in. iPhone i iPad! ❤
Zaglądnijcie koniecznie na Miesiąc Zdrowego Odżywiania i bawcie się dobrze
Mam nadzieję, że moje grafiki się przydadzą
i przyczynią do realizacji planu zdrowego odżywiania
Enjoy!!

- 20 October 2015
- 41 komentarzy
- 3
- dieta, plannery, poradnik