Ekspresowy planner świątecznych porządków — grafika do druku
Nie zgadniecie jaki jest mój ulubiony sposób na odprężenie. No dobra, pewnie część osób może się domyślać. Kiedy jedni spędzają czas odpoczywając przed telewizorem, ja… sprzątam. Kocham porządki i sam porządek! Co więcej, ta przykra dla jednych czynność — sprawia mi SZALONĄ przyjemność. To takie “oczyszczenie myśli”. Piszę całkowicie serio. Uwielbiam soboty, kiedy mogę zabrać się za układanie, zmywanie i… odkurzanie! Satysfakcja po skończonych pracach domowych jest dla mnie warta tyle, co wyróżnienie na pracownika roku w robocie. Albo nawet dekady. Tylko Kamil się wkurza, bo on jest raczej typem odpoczywającego lwa kanapowego, i kiedy widzi, że już w podskokach biegnę po mopa, to wie, że nie skończy się na tym, że będę sprzątać sama. Zawsze się przyda, chociażby do wyniesienia śmieci i szeregu innych czynności… Z drugiej strony świetnie sprząta, kiedy nie ma mnie w domu. O co w tym wszystkim chodzi?
Tym razem postanowiłam przybyć do Was z dwóch powodów! Po pierwsze — mam pomysł na to, jak ekspresowo zorganizować sobie świąteczne (i nie tylko) porządki i przygotowałam z tej okazji planner do druku, a po drugie… marka Tefal wysłała mi do testów ich nowość — cichy odkurzacz Silence Force 4A TW6477, gdzie 4A ma ogromne znaczenie, bo jest najskuteczniejszy we wszystkich 4 parametrach jakie producenci muszą opisywać na swoim sprzęcie do odkurzania, poczytacie o nich niżej.
W moim przypadku jego najważniejsze zadanie to usuwanie futra zwierzaków. Jak wiecie, koty zostawiają za sobą całą tonę kłaków, więc urządzenie, które ma akcesoria do radzenia sobie z nimi, byłoby dla mnie zbawieniem.
Planner znajdziecie do pobrania na końcu wpisu.
PORZĄDEK PRZY KOTACH
Ej, bez odkurzacza nie ma porządnego sprzątania, prawda? Otóż to! Dlatego temat plannera świetnie zgrywa się z testami, którym poddałam nowy sprzęt. I temat kotów. Koty i porządki to u nas w domu rzecz nierozerwalna. A że w dodatku idą święta. Sami możecie już zbudować z tego całość!
Za każdym razem, kiedy odpalałam mój stary odkurzacz, w domu rozgrywała się scenka jak z filmu animowanego. Oba koty nagle zaczynały uciekać, pozostawiając za sobą obłok kurzu i znikają gdzieś w najlepszych kryjówkach mieszkania. Przeraża je dźwięk włączonego sprzętu. Zresztą nie dziwię się, bo sama też nie przepadam za hałasem, a co dopiero takie “małe uszy”.
Koty w naszym domu wszędzie zostawiają sierść. Dosłownie! Momentami nie ma gdzie usiąść, by po chwili nie czyścić ubrania z rudych i burych kłaków. Z tego powodu odkurzamy codziennie (!). Inaczej się nie da. Dlatego odkurzacz, którego poszukuję, musi być naprawdę dobry i radzić sobie z tym problemem bezkonkurencyjnie. Prawdę powiedziawszy obecność moich ukochanych “łajdaków” (kto wie, że nazywam tak koty, no kto?) powoduje masę problemów z czystością. Potrzebujemy takiej końcówki, która spokojnie wyciągnie z dywaników łazienkowych kawałki żwiru, który czasem zostanie przeniesiony na łapkach, czy włochatym ogonie. To samo z wykładziną w sypialni, która zbiera kocie włosy jak nic innego. Same problemy. Ale dla kotów warto, serio!
ODKURZACZ TEFAL 4AAAA
Ja i koty “wzięliśmy pod lupę” odkurzacz Tefal Silence Force 4A TW6477. Nowość na rynku. Włączyłam go w ukryciu tak, by koty nie zorientowały się, że w mieszkaniu dzieje się coś strasznego. I okazało się, że faktycznie jest on cichy. Zaspane futrzaki ledwie go usłyszały. Jedynie Coco podniósł ucho, żeby upewnić się, że wszystko ma pod swoją cichą kontrolą. Pierwsze bardzo miłe zaskoczenie. Może nie jest tak, że w ogóle go nie słychać, ale na pewno można stwierdzić, że nie wydaje hałasu charakterystycznego dla większości odkurzaczy. Dla zainteresowanych liczbami — 64 dB(A) w trybie cichym i 66 dB(A) przy ustawieniu maksymalnym.
Czym jest słynne 4AAAA? Dużo tego na opakowaniu. Okazuje się, że producenci są zobowiązani do przestrzegania pewnych norm i informowania o nich klientów. Im lepszy parametr, tym wyższa klasa, a najwyższą jest klasa A. Odkurzacz Tefal, który dostałam do testów, ma same A we wszystkich 4 parametrach:
- Producent chwali się ogromną skutecznością w zbieraniu zabrudzeń z dywanów i wykładzin (>91% skuteczności = klasa A)
- oraz w zbieraniu zabrudzeń z podłóg, parkietów i płytek (>111% skuteczności = klasa A, co miałoby znaczyć, że odkurzacz zbiera kurz nie tylko spod szczotki, ale także wokół niej). Nie wiem jak to sprawdzić w procentach, ale po przejechaniu po wykładzinie owładniętej kłakami — faktycznie szybko dał sobie radę.
- Sam producent obiecuje maksymalną filtrację na poziomie >99,99% (klasa A) i brak konieczności wymiany filtrów. Wszystko dzięki workom Hygiene+, które same przechwytują 99,99% kurzu i 2 dodatkowym poziomom filtracji. No dobra, producent „straszy” reemisją kurzu <0,002% czyli ile kurzu „wydmucha” odkurzacz z powrotem do mieszkania. Myślę, że mogę to przełknąć. To bardzo dobra wiadomość, bo Kamil jest uczulony na kurz.
Nowością dla mnie jest to, że w workach Hygiene+ odkurzacza Tefal jest klapka, która zapobiega tworzeniu się chmury kurzu podczas wymiany worka. Z czymś takim jeszcze się nie spotkałam. Jeszcze trochę za wcześnie by się o tym przekonać, ale już coś czuję, że chmura kurzu, która rozprzestrzeniała się po całym mieszkaniu (dlatego z wymianą worków często przenosiłam się na balkon) zniknie.
- Odkurzacz posiada energooszczędny silnik nowej generacji EffiTech. Dzięki temu jest ekstremalnie skuteczny, przy jednoczesnym mniejszym zużyciu energiii (klasa A). Tutaj muszę poczekać na pierwszy rachunek za prąd, bo przecież przy codziennym sprzątaniu powinnam zauważyć różnicę, prawda?
W zestawie jest kilka końcówek do sprzątania. Warto podkreślić wszechstronność dwóch akcesoriów, które są zawsze w odkurzaczu, czyli szczotka Deep Clean Head 2w1 do dywanów i podłóg oraz szczotka Easy Brush. Ta pierwsza jest idealna do codziennego odkurzania, a druga, wbudowana w uchwycie, świetnie odkurza kąty, meble itd
Dodatkowo w zestawie znajdują się moje ulubione turboszczotki (w dwóch rozmiarach). Są wręcz idealne do poduszek, zbierających kocie kłaczki niczym magnes. W końcu doczekałam się na krótkie i lekkie narzędzie do jednego z najmniej wygodnych obowiązków. Ten wygodny i duży zestaw końcówek jest bardzo na plus!
Wiecie co? Polubiliśmy się z nowym sprzętem do ogarniania złej mocy kłaków. Są jeszcze takie małe rzeczy, które niezwykle wpłynęły na odbiór całości, np. to, że odkurzacz ma łatwe prowadzenie i swobodę ruchów, bo posiada 4 wielokierunkowe kółka. Wygodnie się z nim przemieszcza i nie szura mi po parkiecie. Warto dodać, że wylot powietrza jest do góry, co jest dosyć nietypowe, więc nie zwiewa kurzu czy sierści pod meble.
Jest dość duży, ale bez przesady! Faktycznie niektórzy uznają to za wadę, ale czasem nie ma innego wyjścia, dużo się w nim dzieje, więc trzeba to gdzieś pomieścić. Ciekawostką są duże, 4,5 litrowe worki! Bardzo fajny pomysł, każdy kociarz powinien to docenić. W tym modelu odkurzacza Tefal można też znaleźć worki Hygiene+ AntiOdour, które pochłaniają zapachy np. z odkurzonej sierści.
Daję jeszcze plusa za końcówkę i tryb do odkurzania firanek. Mamy ich w domu sporo, a do tej pory ciężko mi było znaleźć sprzęt, który nie wciągał by ich w całości przy pierwszym kontakcie. A jako ciekawostkę powiem Wam, że przy najsłabszym trybie z delikatnym wciąganiem — zebrałam nawet kurz z liści mojej monstery, bez uszkodzenia ich. To jest naprawdę super sprawa.
I o ile zawsze szukam minusów, to tutaj odkurzacz Tefal spełnił moje oczekiwania. A tak jak pisałam wcześniej – mam ich sporo wobec takich urządzeń, bo w naszym mieszkaniu chodzi nie tylko o ogarnięcie podłóg i dywanów, ale i wielu, wieeeeeeelu innych powierzchni.
EKSPRESOWY PLANNER PORZĄDKÓW
Zwykłe, codzienne sprzątanie to pestka z tym, co czeka nas przed świętami. Oczywiście, jeśli nie umyjesz okien, to i tak Wigilia się odbędzie, ale będziesz myślami na szybie. Wyluzuj. Nie ma sensu robić nie wiadomo ile i skakać po każdym milimetrze okna, żeby wyszorować je do wielkiego błysku. Na święta mamy i tak ogrom innych, kulinarnych prac, więc robiąc porządki spokojnie, można ogarnąć te najważniejsze rzeczy, które odpowiednio zebrane i podzielone — pójdą jak z płatka.
Zawsze myślę sobie tak: im szybciej ogarnę sypialnię, kuchnię i piekło-nad-piekłami — łazienkę, tym spokojniej będę mogła przygotować się na najbliższe, rodzinne dni. Lubię zbierać zadania na tabelach, a dowodem na to jest lista na generalne, wiosenne porządki. Tym razem postanowiłam, że przygotuję mniej zaawansowany planner. Na takie porządki, które można ogarnąć w 2-3 dni. Nie tylko w pojedynkę, bo i również są miejsca na wpisanie zadań dla innych członków rodziny.
W moim ekspresowym plannerze porządków, który nie jest tylko na Święta, ale i na inne okazje, przygotowałam miejsce na podział obowiązków. Usystematyzowane i wypunktowane zadania ułatwią życie nawet największemu leniwcowi, a podział ról znacznie przyspieszy pracę.
Wpisujemy swoje imię w najprzyjemniejsze miejsca, a reszta domowników niech ustali między sobą, które zadania przejmują na siebie. Po zrobieniu wszystkiego odznaczamy odpowiedni punkt, a po wszystkim — odpoczynek.
POBIERANIE PLANNERA
➤ Polub My Pink Plum na Facebooku
Jeśli pobierasz moje grafiki — będzie mi bardzo miło jeżeli polubisz moją stronę (opcja jest dobrowolna). Na fanpage’u informuję o nowych wpisach, które pojawiają się na blogu oraz innych grafikach do pobrania, dlatego zachęcam do jego obserwowania.
Pliki są do pobrania tylko do użytku prywatnego,
nie wyrażam zgody na modyfikowanie grafik,
wykorzystywanie ich w celach komercyjnych, sprzedawanie
oraz rozpowszechnianie bez mojej wiedzy i zgody.
Projekt jest gotowy do pobrania wyżej, żeby pobrać
należy kliknąć w przycisk “Ekspresowy planner porządków” i zapisać plik.
- Nie zmieniam wzorów na życzenie — udostępnione grafiki są jedynymi ich wersjami
- Grafika przygotowana jest w wysokiej jakości do wydruku
- Można spokojnie wydrukować go na domowej drukarce
- Drukować je można na każdym rodzaju papieru
- Wymiary grafiki to A4
- Plik zapisany jest w formacie JPG
- Można z nich korzystać tylko dla własnego użytku i przekazywać linki dalej, by Wasi bliscy oraz znajomi też mogli się nimi cieszyć, ale nie sprzedawajcie ich w żadnej postaci!
Mam nadzieję, że uda Wam się uporać z porządkiem EKSPRESOWO
i będziecie się szybko cieszyć spokojem podczas Świąt!
Powodzenia!
__________
Wpis zrealizowany we współpracy z marką Tefal
- 18 December 2017
- 7 komentarzy
- 6
- boże narodzenie, kuchnia, plannery, salon, sypialnia