Stare słoje – vintage’owa dekoracja świąteczna

Świąteczna gorączka trwa! Właśnie lepimy ostatnie pierogi i powoli szykujemy wigilijny stół. Jak co roku spędzamy wolny czas u moich rodziców na Podkarpaciu. Śniegu nie ma, jednak wcale mi to nie przeszkadza. W zeszłym tygodniu ozdobiłam każdy możliwy kąt swojego mieszkania i czułam się otulona świąteczną magią. Jedną z dekoracji stały się moje stare słoje, o których pisałam Wam już wczesną jesienią Zdobyłam je za zawrotną cenę 30 gr za sztukę! Niesamowite, prawda? I to oczywiście w niezawodnym second handzie w moim rodzinnym miasteczku.
Mieszkanie w święta obowiązkowo musi mieć czerwone akcenty. W końcu czerwona jest czapka Mikołaja i nosy reniferów! Nie ma bata – czerwień to jeden z symboli Świąt Bożego Narodzenia. Dlatego dekoracja DIY z bombek i reniferowe poduchy nie mogły być w innym kolorze. Moje stare, vitage’owe słoiki wypełniłam tym, co udało mi się wyszperać w szufladach, a co do klimatu pasuje. Tak więc znalazły się w nich szyszki i orzechy, a jeden stał się świecznikiem.




Kochani! Z okazji tych Świąt chciałabym Wam życzyć wszystkiego co najpiękniejsze!
Dużo ciepła, radości i rodzinnego klimatu, zasługujecie na to, co najlepsze!
Dużo ciepła, radości i rodzinnego klimatu, zasługujecie na to, co najlepsze!
Wesołych Świąt!

- 24 December 2014
- 14 komentarzy
- 0
- boże narodzenie, salon, zima