Jak urządzić filar w mieszkaniu
Witajcie Kochani!
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa pod ostatnim postem dotyczącym tortu na bazyliowym biszkopcie, przepis ten jest wyjątkowy, i jeszcze raz zwrócę uwagę, z jak wyjątkowego miejsca go „ukradłam”. Moi Drodzy, zapraszam Was do Kucharni, jeśli jeszcze nie znacie bloga Ani, to mam nadzieję, że przepadniecie tam bez reszty, tak jak ja, kiedy pojawia się nowy przepis
A u siebie wracam do wystroju mieszkania, ponieważ to w ostatnich miesiącach pochłania mnie absolutnie całkowicie. Uwielbiam szukać dodatków, później je rozmieszczać, przemieszczać i robić im zdjęcia. Dzisiejszy post dedykuję mojemu Mężowi, który nauczył mnie fotografii na tyle, że każde z tych zdjęć byłam w stanie wykonać sama. Dziękuję Kamilku :)))))
Przedstawiam Wam szczególny kącik w naszym mieszkaniu, którym jest filar z fotografiami z dzieciństwa. Małą konsolkę, którą odmalował mój niezawodny Tata, dorwałam kilka lat temu na bazarku na Kole. Kosztowała ok 60-80 zł, niestety, było to tak dawno, że nie pamiętam ceny, ale jej stan był opłakany i była baaardzo stara. Jak większość rzeczy, które można na bazarze znaleźć. Koło to taka moja pięta achillesowa, nie mogę tam wchodzić w pełnym portfelem, a na nieszczęście jest obok mojej pracy – płot w płot. Nawet jak piszę Wam tego posta mam ochotę już w sobotę z rana spakować się do autobusu i tam popędzić! Ah, kto jeszcze nie był – polecam.
Ramka na siedem zdjęć pochodzi już nie z przeszłości, ale zawartość ramki to Nasze zdjęcia z dzieciństwa. Dom bez fotografii nie może istnieć, a szczególnie fotografii, które zawierają najpiękniejsze momenty z życia. Ciężko było wybrać nam 7 zdjęć, więc za pewne można uznać fakt, że dokupimy jeszcze wiele ramek Oj wiele!
- 27 June 2013
- 52 komentarze
- 0
- salon