[DIY] Stylowe przybory kuchenne
Uwielbiam dostawać prezenty! Najbardziej sobie cenię te, które wykonała ręka osoby, od której je przyjmuję. Wiem wtedy, że przynajmniej przez jakiś czas, ten ktoś ciepło o mnie myślał. Sama też wolę takie prezentować. Razem z mężem wybraliśmy się w odwiedziny do mojej przyjaciółki ze smarkatych lat i postanowiłam, że coś ładnego dla niej przygotuję.
Lubię praktyczne przedmioty, niestety czasem brakuje im urody. Tak było z prezentem dla Oli. Takie tam drewniane łyżki, ale gdyby je nieco pomalować?
Do pracy potrzebowałam niewiele. Troszkę przestrzeni i czasu. Do tego – taśmę maskującą, farbę w sprayu w kolorze pastelowej pistacji, oraz złoty lakier do paznokci (praktyka pokazuje, że nie tylko).
W pierwszej kolejności należy starannie zakleić łyżkę tam, gdzie nie chcemy jej pomalować podczas nakładania farby. Dzięki temu uzyskamy ładne odcięcie koloru od drewna. Warto też resztę łyżki zabezpieczyć folią.
Farba w sprayu pozwala na równomierne i szybkie pokrycie łyżki kolorem. Pamiętajcie tylko, by robić to w warunkach takich, w których możliwość popsucia sobie humoru pomalowanym stołem, czy wysprejowaną ścianą jest minimalne! Dajcie potem czas farbie na wyschnięcie.
Po jakimś czasie możecie przystąpić do trzeciego etapu. Malowanie wzorków! Tutaj można postarać się o wcześniejsze szkice tego, co chcemy namalować. Możemy też pójść na żywioł i zaufać swoim dekoracyjnym instynktom. Byle efekt się wam spodobał. Ja wolę prostsze formy pasków i plamek. Malujemy je lakierem do paznokci, poprawiając raz, czy dwa.
Mam nadzieję, że moje DIY w zestawieniu złote plus pistacjowe
jeszcze się Wam nie znudziło
jeszcze się Wam nie znudziło
- 26 July 2014
- 12 komentarzy
- 0
- diy, dzień matki/ojca, kuchnia