[DIY] Girlanda ze złotych jesiennych liści
Witajcie Kochani!
Ogromnie się cieszę, że ostatni zbiór dekoracji wywołał taki entuzjazm. Chciałabym taką comiesięczną serię wprowadzić na stałe, sama uwielbiam przeglądać różnego rodzaju zestawienia. Aktualnie tworzę kolekcję z pomysłów Ikea Hackers i innych makeoverowych działań na prostych meblach ikeowskich. Cudownie widzieć coś innego niż wszędzie, a jeszcze cudowniej coś takiego samemu stworzyć.
Jestem zachwycona kiedy wychodzę na balkon i widzę mieniący się z daleka ciepłymi kolorami zagajnik. To powoduje, że mam ochotę przenieść te wszystkie kolory do mieszkania, żeby nacieszyć się nimi zanim pojawi się zima i wszystko będzie nudne. Póki co przez cały rok rudym akcentem jest Mikołaj, którego w końcu udało mi się sfotografować w pięknej pozie, kiedy to jak co rano – korzystał z mojej toaletki
Dorwałam też białą dynię, jest maluteńka, ale taka słodka, ah! Marzy mi się ten gatunek nieco większy, ale już się powoli poddaję, bo nigdzie takiej nie widziałam. Chciałabym stworzyć dekorację, w której jest obklejona złotymi liśćmi, niestety, na tę musiałabym przylepić liście miniaturowe Za to żołędzi z czapeczkami wyszukałam pod dostatkiem, koty niestety uznały misę z nimi za plac zabaw…
I najważniejsza rzecz – girlanda, która wylądowała w sypialni, ze względu na bezpieczeństwo, ponieważ powieszona gdzie indziej groziła np. wywróceniem telewizora. Kiedy kocury dopatrzyły się liści, kartek i sznurka – rozpoczęła się jazda. Na szczęście obecne miejsce ich nie kusi
Udekorowałam nią półkę, na której mój mąż ma kolekcję lamp naftowych. Taki vintage styl świetnie wygląda i wszystko ze sobą koresponduje. Nie wykorzystałam kartek z książki, żeby zrobić girlandę, ponieważ byłoby mi ich żal. W szufladzie od wielu lat leżała przyżółknięta papeteria i nadszedł jej czas Świetnie sprawdziła się jako baza pod liście.
Mam nadzieję, że następne w kolejności pojawią się jakieś lampiony, o ile czas mi na to pozwoli. Wiem, że pracuję na pełnych obrotach, ale i tak ciągle wydaje mi się, że nic nie robię – także przez to, że ostatnio pojawiało się mniej notek. Chciałam też porobić blogowe dodatki, może macie jakieś propozycje?
Buziaki!
- 11 October 2013
- 22 komentarze
- 1
- diy, jesień