Idea kapsuły czasu nie jest jakaś nowa, czy odkrywcza. Zawsze jednak działa na moją wyobraźnię grzebanie w starych pudłach, w poszukiwaniu „antyków” z lat młodości moich rodziców. Żałuję, że nikt nie wpadł na pomysł sprawienia mi prezentu na 18. urodziny w postaci skrzynki wypełnionej skarbami z dnia i roku moich urodzin (moje dzieci będą miały taki prezent). Czy Kapsuła czasu to idealny prezent na rocznicę? Pojawiła się okazja, by zrobić prezent nam, to jest Future Madzi i Future Mnie. Z okazji 15. rocznicy wysłaliśmy w przyszłość naszą teraźniejszość.

Minie w spokoju i zdrowiu 10 lat. „Dziś”, w kwietniu 2026 roku, szykuje się impreza (w klimacie retro, np. pierwszych lat XXI wieku). Przez okna już wlatują kolejni goście, z odtwarzacza muzycznego płynie muzyka dobierana pod gusta i emocje znajomych. Tak to na pewno będzie działać, nie będziemy potrzebować rąk, by zmieniać muzykę. Sama będzie się zmieniała! Już będziemy pić płyny witalne i skubać pastylki smakowe, a wieczorem, ja — cudownie odchudzony najnowszym specyfikiem Chudy Mietek 3000, wejdę do salonu ze starą, zakurzoną skrzynką pełną skarbów, na której będzie napis otworzyć w dniu 15. rocznicy, 30.04.2026…

Dobrze, ale wróćmy do naszych czasów. Jak zareagowaliśmy na prezent, to się dowiedziecie w 2026, więc troszkę cierpliwości, niedługo się dowiecie. Trzeba się spieszyć, bo czas przemija, ale to nam, gdyż na szczęście wieczność trwa. Zacznijmy od tego, czym właściwie jest Kapsuła Czasu?

Najprościej mówiąc, Kapsuła Czasu to pojemnik, do którego wkładamy przedmioty, pamiątki, informacje, które przeznaczone są dla przyszłych pokoleń. Święty Graal dla historyków i archeologów. Nie jest trudno wyobrazić sobie jaką radochę sprawili im panowie ze Strzegomia w 1874 roku, którzy zostawili urnę pełną skarbów. Były w niej talary z XVIII wieku, aktualne, lokalne gazety (np. „Breslau Zeitung”), listy, trochę dokumentów. Świetnym przykładem Kapsuły Czasu są sarkofagi królów Egiptu. W Brookhaven w stanie Georgia pod koniec lat 30. powstała Kryptę Cywilizacji, która zostanie odpieczętowana przez kosmitów w 8113 roku. No, chyba że i Ziemian, a to nas może wezmą za kosmitów. No chyba, że aktualne dalej będą treści Biblii, Koranu, Iliady, czy Przeminęło z wiatrem. W Krypcie są jeszcze próbki głosów XX wiecznych tyranów takich jak Hitler, Stalin, Mussolini i Popeye. Leży tam również zawartość kobiecej torebki, toster, nić dentystyczna, butelka piwa Budweiser, radio, kasa, zabawki, smoczek, toster… Ale to wszystko odkryte zostanie za kilka tysięcy lat.

Troszkę później, bo jest za 50 tys. lat na Ziemię spadnie satelita KEO. Na razie tylko nie został tam wysłany, więc można się dopisać… Na pokładzie tej maleńkiej Arki, będzie diament, na którym wygrawerowany będzie ludzki genom i kropla krwi. Będzie zawierał również próbkę wody morskiej, ziemi i powietrza. Poza tym zegar astronomiczny, zdjęcia ludzi różnych kultur i encyklopedię. Za 8 milionów lat z orbity naszej planety zejdzie również sonda LAGEOS… A i są jeszcze zapisy na sondach sond Voyager i Pioneer…

My zajmować się będziemy jednak Kapsułami Czasu z krótkim okresem przydatności dla ludzkości, a o innych poczytać możecie pod tym linkiem ;) Listę rzeczy do włożenia do naszej Kapsuły Czasu podzieliliśmy na dwie grupy. Pierwsza to pamiątki mniej więcej z dnia naszej rocznicy. Druga to przedmioty z tego roku.

Pamiątki z 3o kwietnia 2016 roku

Kompletując pamiątki z tego dnia, będziemy musieli się skupić. Najlepiej wszystko załatwić już rano. Później możemy nie mieć głowy do tego. Najważniejszym przedmiotem z tego dnia jest kartka z kalendarza. Jest chyba najcenniejszą pamiątką, jaką można podarować/dostać za wiele lat. Czemu? Nie wiem, ale dla mnie to bardzo mocny symbol przemijającego czasu. Kiedy rozmawiałem z paroma osobami przygotowując się do tego tekstu, wszyscy potwierdzili te emocje.

Pójdźcie o świcie do kiosku po codzienną prasę. Z założenia mają być to suche informacje, zapisy najważniejszych wydarzeń z poprzedniego dnia. W praktyce jest to codzienna prasa o charakterze ideologicznym. Codzienna opinia na tematy ważne i zastępcze. Wybierając je, należy zachować pluralizm. Rozumiem, że mając lewicowe poglądy, ciężko przychodzi nam czytać prasę prawicową. Konserwatyście, ciężko przeżyć treści gazet postępowych, a socjalistom — wolnościowe i wolnorynkowe. Należy się jednak przemóc na tę okazję.

Wybrałem takie oto tytuły, możecie potraktować je jako checklistę:

• Rzeczpospolita
• Gazeta Wyborcza
• Polska (dziennik we współpracy z The Times)
• Gazeta Polska
• Fakt
• Super Express
• Nasz Dziennik
• Gazeta Warszawska
• NIE

Skoro macie prasę codzienną, to i przyda się prasa tygodniowa. Są to tematy i opinię, którymi żyliśmy w tym czasie. Może teraz psioczymy na to, co się dzieje w naszym kraju. Może mieszamy się w prawdziwe konflikty, czy te tworzone z potrzeb doczesnych potrzeb grup politycznych i ideologicznych. Za dziesięć lat będziemy żyć czymś innym i z pewną nostalgią będziemy wspominać swoje (kombatanckie) czasy.

Wybierając tygodniki, kierujmy się tymi samymi zasadami. Czyli przymykamy oko na nasze poglądy. Jeśli mamy z tym problemy, to odpowiedzmy sobie na pytanie, czy wierzymy prasie, która głosi nasze poglądy. Jeśli tak, to kolejne — wierzmy prasie opozycyjnej? I ostateczne, czy ludzi o przeciwnych poglądach myślą analogicznie? Warto mieć za te wiele lat oba punkty widzenia.

Moja lista wygląda tak jak poniżej i myślę, że w miarę odpowiada klimatowi w Polsce.

• Wprost
• Newsweek
• Polityka
• Angora
• Uwarzam Rze
• Do Rzeczy
• wSieci

Dobrze, dość tematów o polityce i nastrojom społecznym w Polsce i czas na przyjemniejsze rzeczy. Papieru troszkę jeszcze wpadnie do naszego pudła, bo potrzebujemy jeszcze trochę magazynów pokazująca trendy w modzie i muzyce z bieżącego roku. Trochę technologii i lifestyle’u też się przyda. Poniżej znajdziecie moją listę.

• Playboy
• Viva!
• Glamour
• Wysokie Obcasy
• Życie na gorąco
• PC Format
• Bravo
• Teraz Rock

Wszystkie te czasopisma i gazety, to może być niemały wydatek, ale można rozłożyć go na cały miesiąc. Jest też tańsze rozwiązanie. Poszukajcie jakiejś „budy” z prasą ze zwrotek. Tak znajdziecie starsze tytuły za połowę ceny. Tylko że mogą być w gorszym stanie. Pamiętajcie, że robicie sobie wyjątkowy prezent. To będzie świetna pamiątka za wiele lat!

Wiecie co jeszcze się przyda? Gazetka z programem telewizyjnym na cały tydzień.

---

Pamiątki z 2016 roku

Z powodu tej grupy będziemy częściej zaglądali do pudełka. Ale tylko tak na szybko, by zainstalować w środku coś na przyszłość. Najczęściej to będą zdjęcia. Ale nie tylko Pamiętajcie — otwieracie, wrzucacie i zapominacie!

• List datowany koło rocznicy z życzeniami na za 10 lat
• Nasze zdjęcie z czasów mniej więcej rocznicy (dokładna data na odwrocie)
• Zdjęcie rodziców z tego samego okresu
• Zdjęcie zwierząt (tutaj oczywiście Coco i Mikołaj, Sioux, Azor i Junior), miejsca (Galeria Północna w budowie, kilka ulic, etc.)
• Wino z 2016. Najlepiej słodkie! W tej chwili takiego za bardzo nie ma w winiarniach. Potrzeba poczekać na zbiory, ale za parę miesięcy znajdzie się w kapsule.
• Złotówka z rokiem 2016
• Katalog produktów (np. sklepy z RTV i AGD, odzieżowe czy spożywcze)
• Etykiety od produktów jak choćby pusta puszka Coli z Lewandowskim ;), butelka ulubionego, bo rabarbarowego Johna Lemona, trochę opakowań po słodyczach…
• Ulotki, np. z programu 500+, kawiarni, sąsiedzkiej i ulubionej hamburgerowni, czy z kina reklamujące obejrzane niedawno filmy
• Chciałbym coś jeszcze, ale o tym na samym końcu…

 

W czym i jak… ?

W co to wszystko zapakować? Wiele zależy od tego, gdzie planujesz schować kapsułę czasu. W domu wystarczy zwykłe pudełko po butach. Na zewnątrz potrzebujecie czegoś, co będzie odporne na warunki zewnętrzne — koniecznie, by nie przepuszczało wilgoci.

Sam postanowiłem zapakować wszystko w grube, sztywne kartonowe pudełko. Myślę, że jest na tyle wytrzymała, że przetrzyma podróż przez czas, a może i przestrzeń tych dziesięciu lat. Do tego ładnie wygląda i nie będzie wstyd za 10 lat przynieść je z piwnicy i przy szampanie otworzyć.

Z innych rzeczy. Z początku zastanawiałem się, jaka jest trwałość zdjęcia. Jak długo wytrzyma? Na szczęście przez większą część czasu nasze zdjęcia będą trzymane w ciemności, więc nie będą blakły pod wpływem światła. Można spodziewać się, że i za 100 lat, jakbyśmy niechcący zapomnieli o naszej Kapsule, a ktoś by ją znalazł, byłyby czytelne. Można pokusić się o druk pigmentowy, który jest kilkukrotnie trwalszy. Wtedy to dopiero możemy zrobić niespodziankę potomnym.

Dobrze będzie, jeśli podpiszecie pudło z datą otwarcia tak, byście mogli co jakiś czas na nie spojrzeć, by sobie przypomnieć o nim w odpowiednią porę. Głupio by było, gdybyście zapomnieli o nim i zrobili sobie niespodziankę za późno i przez przypadek.

---

Muszę Wam zdradzić, że bardzo się cieszę z tego projektu. Myślałem o nim od wielu tygodni, aż Madzia się złościła, że jestem monotematyczny. Że dręczę ją tematem, którego rozwiązanie będzie dopiero za 10 lat. Ale taki już jestem, jak złapię temat, który mnie fascynuje, to trzymam się go do znudzenia. Tak jest z płytami muzycznymi, książkami, filmami… No i męczę wtedy ludzi naokoło. Myślę jednak, że tym razem wyjdzie z tego coś więcej niż „karmienie smoków”.

Bardzo fajnie pisało mi się ten tekst. Głowa aż dymiła od pomysłów, które przelewałem do naszego cyfrowego świata. Mam nadzieję, że z przyjemnością przeczytaliście ten nieco długawy tekst i choć troszkę przekonałem Was, że zrobienie sobie prezentu.

Mam też do Was ogromną prośbę

Napiszcie w komentarzu parę słów do ludzi, którymi będziemy za 10 lat! Skopiujemy je, wydrukujemy i włożymy do koperty. A za 10 lat przypomnimy i Wam i sobie, jak nam tutaj było. To jak? Napiszecie nam coś?

Pozdrawiam Was serdecznie
i do zobaczenia z Kapsułą Czasu za 10 lat!