Jak wyprostować pochylone skrzynki balkonowe?

Tego roku postanowiłam wyjątkowo zadbać o wygląd balkonu. Latem, chociaż nie tylko, jest on przedłużeniem salonu. Drzwi otwarte są praktycznie całe dnie, więc warto cieszyć oko przytulnym kącikiem. O tym jak zaaranżowałam tę przestrzeń opiszę Wam innym razem, szczególnie temat skrzyni, który jest absolutnie zawsze poruszany na Instagramie. Dzisiaj chciałam „sprzedać” patent na eleganckie wyprostowanie zbyt pochylonych skrzynek z kwiatkami.
Te, które są u mnie zakupiłam w Ikea, są wyjątkowo śliczne. W koralowym kolorze i białymi uchwytami idealnie pasują do barierki balkonu. Miałam jednak problem z tym, że są zbyt pochylone. Poszukiwanie pomysłów zaczęło się od myślenia o umieszczeniu jakiejś deski lub styropianu, ale byłoby to zbyt pracochłonne i też mogłoby być wątpliwej estetyki. Mam piękne (choć trudne w utrzymaniu czystości) szyby i nie chcę ich niczym zakrywać. Dlatego najlepsze było rozwiązanie punktowe, które estetycznie odsunie skrzynkę. Z pomocą przyszły mi korki od wina. Wiedziałam, że ich zbieranie ma sens i nadejdzie moment, że w końcu mi się przydadzą!

Zamontowanie korków na uchwycie, które okaże się skuteczne też nie było najłatwiejszym zadaniem. W końcu korek musi trzymać się jego, a nie szyby. Użycie kleju nie wchodzi w rachubę, bo po pierwsze – zniszczymy emalię, a po drugie, wysokie temperatury i czynniki pogodowe mogą osłabić skuteczność. Dlatego zdecydowałam się na plastikowy zacisk, który zamontowany jest do uchwytu maksymalnie ciasno. Najlepiej dociągnąć go obcęgami, żeby absolutnie nic nie było w stanie ich obruszyć. W innym wypadku będziecie biegać za nimi po całym osiedlu, bo mogą odpaść przy zakładaniu skrzynek. Dodatkowa uwaga – wkładając w uchwyt skrzynię uważajcie, żeby nie zepchnąć naciągniętego zacisku, bo wysunie się wtedy korek.
Fajne, prawda? Coco też jest tego zdania


Do zobaczenia w kolejnym balkonowym wpisie!

- 28 May 2015
- 24 komentarze
- 2
- balkon i ogród, poradnik