Autor  

Lipiec ’15 na Instagramie


Uwielbiam lipiec. Dał mi tyle radości, że sama nie wiem, czy wszystko uda mi się wypisać. Dzięki podsumowaniu na Instagramie dużo łatwiej jest mi co miesiąc ogarnąć to, co się działo. A działo się wiele! Po pierwsze dołączyła do mnie masa nowych osób, tym razem blisko 1800! Jestem przeszczęśliwa, bo co za tym idzie – śledzi mnie tam już ponad 10 000 osób! W dodatku 55 tysięcy serduszek przy zdjęciach to kolejny wielki powód do radości. Dziękuję Wam serdecznie Inspirowanie to takie cudowne zajęcie!
W końcu pojawił się post robudowujący dotychczasową kolekcję naklejek na przyprawy. W zasadzie powstała całkiem nowa seria, w której znajdziecie aż 140 etykiet na przyprawy, zioła i bakalie. Ilość miłych słów i podziękowań nie miała końca. To najbardziej mobilizujące posty, więc postaram się w przyszłości tworzyć takich więcej. W dodatku jako miły akcencik okazało się, że nawet babcie moich czytelników i znajomych ich używają. Serce rośnie!
Miałam też urodziny, już 28-me. I wiecie co? Z każdym rokiem czuję się coraz fajniej. Ten dzień, 1 lipca, wyrobił już kilka tradycji, np. taką, że wtedy i tylko wtedy piekę tort bazyliowy. Nie raz już dawałam Wam na niego przepis, ale gdyby ktoś jeszcze chciał go spróbować, to zachęcam. Jest przepyszny i bardzo prosty w wykonaniu. 
I jeszcze prezenty, prezenciki. Do mojej kolekcji dołączyła cudna torba Tous, razem z portfelem. Mój wspaniały mąż wie, że z tego sklepu wyniosłabym wszystko, dlatego cieszę się z niej jak dziecko
Zdjęcie z kotem w sypialni (tak, tam jest kot) wywołało furorę! Nie jestem pewna czy to z powodu Mikołaja, czy z uroku, który zdjęciu nadał obiektyw na smartfon. Tak, ten z Biedry :) 
W lipcu odwiedziłam też rodziców, gdzie zrobiłam zdjęcie furze wikliny. Nie wiedziałam, że moi czytelnicy to tacy jej entuzjaści! Uwielbiam ten naturalny materiał, z którego można wypleść wszystko, co tylko sobie zamarzymy. Pochodzę z regionu, który jest ośrodkiem wikliniarstwa w Polsce i osobiście traktuję ją niczym złoto.
Nie mogłabym pominąć posta, który okazał się jednym z najpopularniejszych w lipcu, czyli Ranking blogów o designie. Cieszę się, że powstał, bo mogłam i dla siebie, i dla Was zebrać w jednym miejscu tematykę najbliższą mojemu sercu. Jeśli jeszcze tam nie zaglądaliście, to zapraszam.
Oh! I kolejne prezenty! W zasadzie prezent dla „prawdziwej sroki”, czyli spersonalizowana bransoletka z nazwą mojego bloga. Uwielbiam takie niespodzianki. 
A na koniec zostawiłam wydarzenie miesiąca, czyli See Bloggers, gdzie miałam przyjemność być prelegentem i poprowadzić wykład o „Kreowaniu graficznej tożsamości bloga„. Festiwal, który bez nadęcia łączy przekaz merytoryczny z integracją blogosfery, niewątpliwie zasługuje na miano jednego za najważniejszych eventów na blogowej mapie Polski. Ja już deklaruję swoją obecność na kolejnej edycji. Gratuluję też Ani i Kubie z Fashionable wspaniałej organizacji, zrobiliście świetną robotę, było genialnie! 

A jak Wam minął lipiec?
Enjoy!!
dr inż. Magda Mirkowicz
O Autorze

Doktor nauk o mediach, inżynier Informatyki Stosowanej. Zajmuje się profesjonalnym projektowaniem grafiki użytkowej. Od kilkunastu lat wykłada na największym kierunku Grafika w Polsce.

PODOBNE WPISY

Share Week 2016
March 24, 2016
Zwiedzanie Mediolanu #2 — komunikacja i jedzenie
March 07, 2016
Zwiedzanie Mediolanu #1 — moda, sztuka i zabytki
March 01, 2016
Komu kibicujemy w Blogu Roku 2015?
February 27, 2016
9 najfajniejszych aut z TV!
January 03, 2016
8 najpopularniejszych postów 2015
December 27, 2015
Top 5 kotów instagrama
November 16, 2015
4 motywacyjne tapety na lato
July 27, 2015
Ranking najlepszych blogów o designie 2015
July 08, 2015