[Dieta] Deser malinowy z błonnikiem
Przepisów u mnie ostatnio było… jak na lekarstwo. Wymówkę mam bardzo dobrą – moja kuchnia się zmieniła. Moje wszystkie nawyki żywieniowe wywróciły się do góry nogami i zanim nabrałam w nich pewności siebie oraz perfekcji – musiało minąć trochę czasu.
Dzisiaj prezentuję Wam pomysł na idealny podwieczorek. Są to dietetyczne lody malinowe. Sposób na ich przygotowanie jest banalny, nie wymaga wysiłku, a jedynie dobrego blendera i:
- garści mrożonych malin
- pół szklanki maślanki
- 2 łyżek błonnika
Maliny i maślankę blendujemy. Owoce muszą być dobrze zmrożone, ponieważ ma się z nich zrobić lodowa masa. Ci, którzy lubią bardziej słodkie wydanie mogą dodać sobie łyżeczkę miodu Wierzch deseru posypujemy 2 łyżkami błonnika (w postaci chrupeczek. ja używam tego firmy Britta, ale każdy podobny będzie dobry :))
Błonnik to klucz w mojej diecie. Zjadam go dziennie całe cztery łyżki! Dwie na II śniadanie, kolejne dwie w podwieczorku. Z jogurtem naturalnym albo z owocami, czasami tak jak w tym przepisie. Najważniejsze, żeby popijać go dużą ilością wody. Po za tym, że jest smaczny to ma wiele plusów:
- popijany wodą pęcznieje w żołądku i pomaga przegnać nam uczucie głodu między głównymi posiłkami
- likwiduje zaparcia i ułatwia wypróżnianie
- pomaga w utrzymaniu stabilnego poziomu cukru
U mnie i mojego męża znalazł on stałe miejsce w menu, a jego plusów dla zdrowia jest znacznie więcej!
Mam nadzieję, że niedługo pojawią się kolejne pomysły na dania dietowe!
Enjoy!
- 28 March 2014
- 23 komentarze
- 0
- dieta, kulinaria